Żegnamy dr Krzysztofa Liszcza – przyjaciela kuratorów sądowych z Torunia i nie tylko
W dniu 24 listopada zmarł dr Krzysztof Liszcz. Był cenionym przez wielu kuratorów sądowych ekspertem. Prowadził szkolenia, zwłaszcza dla kuratorów sądowych okręgu toruńskiego. Z Fundacją na Rzecz Rozwoju Dzieci Niepełnosprawnych Daj Szansę zrealizował w 2017 roku projekt Akademia rozumienia FASD. Osobistym pożegnaniem ze swoim mentorem podzielił się z nami kurator Piotr Bolewicki.
Krzysztof Liszcz, psychiatra, społecznik. Współtwórca lecznictwa odwykowego w Toruniu. Współzałożyciel i wieloletni prezes Fundacji na Rzecz Rozwoju Dzieci Niepełnosprawnych Daj Szansę. Wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ojciec adopcyjny, zaangażowany w działania wpierające rodziców zastępczych i adopcyjnych oraz w rozwiązywanie problemów związanych ze szkodami poalkoholowymi u dzieci. Wielokrotnie nagradzany za swoją pracę m.in. Nagrodą Fundacji POLCUL (2005). Wspólnie z żoną nagrodzony: Orderem Ecce Homo (1998), Nagrodą Hestii i Znaku im. Ks. J. Tischnera (2009), za pracę na rzecz rodzin zastępczych i adopcyjnych Złotym Krzyżem Zasługi RP. Stypendysta i członek Stowarzyszenia ASHOKA. W latach 2006–2009 przewodniczący grupy ekspertów PARPA ds. kampanii Ciąża bez alkoholu, za działania w kampanii wyróżniony przez Ministra Zdrowia odznaką Za Zasługi dla Ochrony Zdrowia. Członek Stowarzyszenia Uniwersyteckiego Fides et Ratio. W 2017 r. laureat Statuetki MAX przyznawanej przez Inicjatywę Tato.Net. Autorytet w dziedzinie rozwiązywania problemów związanych ze szkodami poalkoholowymi u dzieci (FASD).
Umarł mój Mistrz nieoczywisty.
Dzisiejszej nocy umarł mój nieoczywisty Mistrz – pan dr Krzysztof Liszcz.
Nieoczywisty, bo różniło nas wiele: wiek, profesja, temperament.
Łączyło nas jedno: otwartość na drugiego.
Spotkaliśmy się przypadkiem. W drodze!
Był i jest moim Rzecznikiem Praw Dziecka. Stał się nim, kiedy tłumaczył mi „przykazania” dr Janusza Korczaka jak relikwie, podczas jednej z rozmów.
Nie skończyliśmy naszej rozmowy, Panie Doktorze! Przyjdzie czas, Bóg da okoliczność, dokończymy!
Dr Krzysztof uczulił mnie na relacje, ich prymat nad procedurami!
Był ciekawy drugiego, cierpki złośliwością, ale dobroduszną! Gotowy nieba przychylić drugiemu w potrzebie.
Dobrze rozmawiało nam się o Bogu, pomaganiu, miłości bliźniego, Albanii, Bałkanach, Stasiukach, ale i o śmiesznostkach dzisiejszego ludzkiego świata pośpiechu, unurzanego w polityce.
Jego dom był otwarty, i to nie tylko przez wiecznie uszkodzony domofon!
Jak pomóc, żeby nie przytłoczyć pomocą? – uczył przykładem, oddając siebie i dom stworzony z Dzieciakami i żoną Katarzyną, dając wsparcie innym potrzebującym.
Krzysztof Liszcz, nieco na przekór swojego lekarskiego świata, uwrażliwiał na skutki picia alkoholu w ciąży, kiedy nikomu jeszcze w tym kraju nie wydawało się to ryzykowne.
FASD, albo jak wolałby On – Płodowy Zespół Alkoholowy, zaistniał w Polsce jako problem, między innymi dzięki niemu.
Człowiek niezwykle wrażliwy.
Przyjaciel pomagaczy, entuzjasta kurateli otwartej przede wszystkim na relację z drugim człowiekiem.
Automobilista, miłośnik starych aut, uczestnik licznych rajdów.
Będzie mi brakowało naszych spotkań, rozmów, żartów.
Obyśmy się kiedyś spotkali w słonecznych zaułkach Gjirokastry, na przepyszny byrek gotowi zatrzymać się w biegu!
Spoczywaj w pokoju, Doktorze!
Piotr Bolewicki
Zachęcamy też do obejrzenia filmu z cyklu Kultowe rozmowy, w którym dziennikarka Katarzyna Marcysiak rozmawia z dr Krzysztofem Liszczem. Naprawdę warto.